The Filth
Czytanie "The Filth" męczy, ale w przyjemny sposób, podobnie jak oglądanie "Memento". Morrison, w pełni świadomy, że nie tworzy komiksu dla wszystkich, gmatwa poziomy rzeczywistości niczym Philip K. Dick i pakuje co krok brzydkie słowa, porno oraz różne krwawe praktyki (....). Absolutnie nie da się zaspoilerować tego komiksu, więc mogę spokojnie napisać, o co, przynajmniej na początku, chodzi. Mianowicie istnieje sobie tajna superorganizacja z innego wymiaru sprawująca pieczę nad światem-jaki-znamy i utrzymująca tzw. "Status: Q". Jeden z jej agentów, kompletnie nieświadomy swojej prawdziwej natury, prowadzi sobie spokojnie żywot pięćdziesięcioletniego kawalera, do momentu, gdy organizacja dość gwałtownie przypomina mu kim jest i wyznacza nowe zadanie. Odtąd jest już tylko coraz dziwniej...
źródło: www.kazet.bial.pl
Scenariusz: Grant Morison
Ołówek: Chris Weston
Tusz: Gary Erskine
Wyd.: DC Vertigo
Tłumaczenie: BBgeld
Obróbka: myga
Korekta: Foster & MojKot
2 komentarze:
Link do 10 zeszytu na 4shared nie działa
STARY! ZADZIWIASZ MNIE CORAZ BARDZIEJ - natknąłem się na to jakieś 10 lat temu? miałem jeden zeszyt - nic nie zakumałem:) z miłą chęcią w końcu to ciachnę ;)
Prześlij komentarz